Namaczanie w zimnej wodzie to alternatywny do parzenia na ciepło sposób przygotowywania kawy. Otrzymany dzięki tej metodzie napój, znany pod nazwą Cold Brew, jest esencjonalny, pozbawiony kwasowości i goryczki oraz naturalnie słodki. Może dlatego robi ostatnio taką furorę wśród kawoszy? Cold Brew serwuje się na kostkach lodu, stąd szczególnie sprawdza się ona jako orzeźwienie w upalne dni. Podawana bywa także z dodatkiem mleka, syropu waniliowego lub karmelowego. Od czerwca, powstająca na bazie kolumbijskiej mieszanki ziaren, która gwarantuje napojowi orzechową nutę Cold Brew dostępna jest od czerwca we wszystkich kawiarniach Costa Coffee. W lipcu sieć ta poszła o krok dalej, wprowadzając do oferty trzech lokali nową pozycję – kawę Nitro Cold Brew. Od klasycznej Cold Brew różni się ona tym, że po przeszło 20-godzinnym macerowaniu pod czujnym okiem baristów nasycana jest czystym azotem. W efekcie otrzymujemy delikatnie musującą kawę z gęstą kremową pianą. Jest ona słodsza i bardziej kremowa niż typowe espresso, a jednocześnie lżejsza i delikatniejsza niż czarna kawa z ekspresu. Nitro Cold Brew zarówno pod względem smaku jak i wyglądu przypomina dobrze znane irlandzkie piwa. Browarnicze skojarzenia potęguje fakt, że kawę podaje się z nalewaka podobnego do tych, z których serwuje się piwo. Nitro Cold Brew spróbować można od 10 lipca w kawiarni Costa Coffee na krakowskim Rynku Głównych, a także w dwóch warszawskich lokalach sieci: na Krakowskim Przedmieściu oraz w Centrum Handlowym Promenada.
Więcej informacji na stronie: www.costacoffee.pl