Na pewno nie raz słyszeliście (a być może i mieliście okazję zjeść burgera) w polskiej sieci Bobby Burger. Marka, która obchodzi właśnie swoje 10-lecie, przygotowała nie lada niespodziankę. Nowe menu „50/50” – to zupełna nowość na rynku. Wszystkie burgery mięsne są dostępne w wersji wegańskiej. Co ciekawe, zagoszczą w nich produkty wyhodowane… w budynku firmy na warszawskiej Pradze. A wszystko to między innymi dzięki własnej farmie wertykalnej.  

Troska o planetę i odejście od spożywania dużej ilości mięsa to coś, z czym od pewnego czasu bardzo często spotykamy się w swojej codzienności. To także idea, która przyświeca coraz większej liczbie konceptów gastronomicznych. Jedną z nich jest kultowa już marka Bobby Burger. Znana polska sieć lokali rozpoczyna swoją wegan-ofensywę. Wśród wprowadzonych nowości pojawiły się produkty, o których możliwości stworzenia nawet nie śniliście. Czas to zmienić i dostarczyć kubkom smakowym nowych doznań!  

Wołovegan – brzmi ciekawie! 

Menu „50/50” to zupełna nowość. Jego założeniem było stworzenie wegan lustrzanego odbicia pozycji mięsnych. Każdy burger serwowany z wołowiną będzie można zjeść z produkowanym przez sieć kotletem roślinnym. Do wyboru będą cztery różne wegankotlety – buraczany, marchewkowy, grzybowy i Wołovegan. Ten ostatni ma najbardziej przypominać wołowinę, choć nie będzie jej ani grama. Kotlet powstaje na bazie teksturatu grochowego, uzupełnionego nasionami chia, aramantusem i siemieniem lnianym, które uznawane są za super foods.  Kanapki są inspirowane kuchniami z całego świata, gdzie dodatkowo pojawią się autorskie sosy i chutneye.  

– Stawiamy na najwyższą jakość i bierzemy odpowiedzialność za to, co przygotowujemy. Chcemy, żeby tworzone przez nas burgery były nie tylko smaczne, ale też zdrowe(wartościowe). Z tego względu przy produkcji używamy bezpiecznych, naturalnych surowców, które są przetworzone przemysłowo w możliwie najmniejszym stopniu.  – wyjaśnia Bogumił Jankiewicz, właściciel sieci Bobby Burger. 

 Boczek z roślin? 

Kto z nas nie jest fanem boczku? Jego po prostu nie da się nie lubić, a już szczególnie w połączeniu z pysznymi składnikami w burgerze. Ale co zrobić, kiedy jesteśmy weganami? Bobby Burger i na to znalazł rozwiązanie. Firma stworzyła bekon, który totalnie nie ma nic wspólnego z mięsem. Jego autorska receptura jest w 100% wegańska i naturalna, a smak – 10/10.  

–  Pomysł na zmiany zrodził się w mojej głowie już jakiś czas temu. To kiełkowało i potrzebowało czasu. Natomiast wszystko zaczęło się od zwrotu w stronę środowiska i zdrowia jaki wprowadziłem do swojego codziennego życia. Nowe menu ma za zadanie wyjść naprzeciw potrzebom klientów i spełnić oczekiwania nawet tych najbardziej restrykcyjnych wegan. Nie zatrzymujemy się, robimy kolejne kroki w stronę dalszego świadomego rozwoju, obserwujemy świat, aby ostatecznie nadać Bobby Burgerowi nową tożsamość – mówi Bogumił Jankiewicz.  

Od zera do burgera 

Zmiany zachodzą także w całym procesie produkcji. Dzięki projektowi stworzenia „Kuchni Centralnej” w warszawskiej siedzibie marki, składniki do burgerów w Bobby Burger będą przygotowywane zupełnie od zera. Wszystko w oparciu o własne receptury. W praktyce oznacza to między innymi wypiek bułek składających się z samych ziaren, przygotowywanie kotletów wegańskich, czy produkcja sosów typu chutney.  Ale to jeszcze nie koniec. Marka jako pierwsza sieć restauracyjna w Warszawie, tworzy farmę wertykalną, w której uprawiane są warzywa liściaste i zioła. Dzięki temu jeszcze więcej składników dla szefów kuchni jest zatem dostępnych od ręki.  

Nowe burgery – nowe lokale 

Oprócz nowych smaków, na mapie Warszawy Bobby Burger otwiera flagowy lokal przy ulicy Puławskiej 204, gdzie będzie można obserwować, jak powstają burgery. W centralnym miejscu lokalu został ustawiony specjalny grill, który przyjmie kształt znaku Yin Yang, co swoją symboliką będzie współgrać z nową kartą. Wołowina i warzywa będą smażone na oddzielonych od siebie częściach. Całość przyjmie formę „live cookingu”. Wszystko po to, aby zapewnić zwolennikom kuchni bezmięsnej gwarancję czystości dań. 

– Lokal przy ulicy Puławskiej w Warszawie to także jeden z kroków we wprowadzaniu zmian. Tworzymy nowy standard restauracji Bobby Burger i będziemy dążyć, aby w każdym mieście i w każdym lokalu był on taki sam. Doznania smakowe w połączeniu z możliwością obserwowania jak powstaje nasz posiłek – w towarzystwie ognia i pary – to dodatkowy bodziec, który gwarantuje niezapomnianą ucztę dla wszystkich zmysłów. – dodaje Bogumił Jankiewicz. 

Zapraszamy Was do sprawdzenia nowego menu!

Czekamy na Wasze opinie 🙂