240 stron na temat jednej ryby

Marta Sawicka-Danielak i Filip Danielak – małżeństwo, które kilka lat temu założyło lokal pod nazwą Ambasada Śledzia postanowiło napisać książkę poświęconą swojej ukochanej rybie. Znajdziecie w niej mnóstwo informacji o śledziach oraz wiele zarówno klasycznych, jak i awangardowych przepisów z ich wykorzystaniem.

Mimo że „Ambasada śledzia” jest książką kulinarną, to świetnie się ją czyta. Pełno w niej pasjonujących opowieści, relacji z podróży niejednokrotnie stanowiących inspirację dla nowych dań, smacznych anegdot, faktów historycznych oraz ciekawostek na temat ryby, na której ościach budowano mocarstwa. Dzięki tej lekturze poznacie m.in. wiążące się ze śledziami obyczaje obowiązujące w różnych społecznościach oraz sposoby ich przyrządzania w innych kulturach. Dowiecie się ile lat te ryby żyją oraz jak się ze sobą komunikują. Autorzy „Ambasady śledzia” dzielą się również z czytelnikami wieloma praktycznymi poradami np. dotyczącymi tego, jak kupić dobrego śledzia.

Przepisy na każdą porę roku
W książce zamieszczonych zostało ok. 50 przepisów na tę rybę. Zostały one podzielone według pór roku i dostępności sezonowych produktów spożywczych. Przykładowo w sekcji „Zima” znajdziemy przepis na śledzia piernikowego z salsą malinową oraz śledzia we włoskich orzechach z miodem i cynamonem. W rozdziale „Jesień” są m.in. śledź z chutneyem dyniowym oraz śledź w kawie (idealny przy jesiennym spadku nastroju). Do propozycji wiosennych należą m.in. śledź z pesto pietruszki i śledź zielony w cieście naleśnikowym. Na lato autorzy polecają śledzia z owocami takimi, jak: truskawki, banan, jagody czy mango. W książce Marty i Filipa Danielaków jest też rozdział, który w szczególności zainteresuje wegetarian. Znajdują się w nim bowiem przepisy na vege śledzie (z cukinii lub boczniaków) oraz informacje jakie przyprawy „oddadzą” smak tej ryby.

fot. Kamil A. Krajewski

Śledziowi ambasadorzy
Książka „Ambasada śledzia” to efekt trwającej od kilku dobrych lat fascynacji autorów tą rybą oraz doświadczeń związanych z jej przyrządzeniem i serwowaniem tysiącom ludzi. Marta Sawicka-Danielak (pisarka, dziennikarka, nauczycielka jogi i podróżniczka) oraz Filip Danielak (perkusista, producent muzyczny i telewizyjny, ale też szef kuchni) swego czasu założyli Ambasadę Śledzia, która okazała się ogromnym sukcesem. Z małej knajpki, mającej być sposobem na niezależność i zwolnienie tempa życia, stała się instytucją. O podawanych w niej śledziach pisały media polskie i zagraniczne, zachwalał je też przewodnik Lonely Planet. Obecnie Ambasada Śledzia ma filie w kilku miastach. Chętnych na tę rybę nie brakuje. Jej postrzeganie także się zmieniło. Śledź, uznawany kiedyś za potrawę biedoty, w PRL-u stał się nieodłącznym element życia towarzyskiego. Dziś, w czasach fuzji smaków i eksperymentów kulinarnych, podbija salony i staje się rarytasem.

„Ambasada śledzia” ukazała się nakładem Wydawnictwa Zwierciadło pod koniec listopada. Książka liczy 240 strony i ma twardą oprawę. Jej sugerowana, regularna cena detaliczna wynosi 49,90 zł. Można ją kupić na stronie: www.sklep.zwierciadlo.pl i w dobrych księgarniach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *